Podział na regiony
Duże sieci, które działają w różnych województwach, muszą posiadać swój ład organizacyjny. Zawsze jest bowiem centrala, która zarządza wszystkim, co związane z działaniem wszystkich lokali. Nie ma jednak czegoś takiego jak zdalne sterowanie, stąd powołuje się do życia instytucje kierowników regionów.
Zwykle jest to jedna lub dwie osoby, które mają „pod sobą” wszystkie lokale sieci działające na terenie jednego lub kilku województw. Zazwyczaj kilku, bo tym samym centrala oszczędza – przecież jeden człowiek może zajmować się dwoma lub nawet trzema regionami. Rolą kierownika jest rotacyjna wizytacja wszystkich lokali i sprawdzanie tego, czy pracują one zgodnie z wyznaczonymi standardami.
Takie wizytacje są zwykle dużym stresem dla załogi, zwłaszcza gdy kierownik słynie z dużych wymagań i dociekliwości. Na pewno jednak są one konieczne, aby dana sieć pracowała sprawnie i zawsze oferowała klientom to, co pierwotnie założono. Nadmieńmy, że operatorami w przypadku dużych sieci restauracji są zwykle firmy posiadające licencję na posługiwanie się marką, ale nie muszą być z nią związane kapitałowo.